The Shawl Cynthii Ozick stanowi niezwykle interesującą próbę zapisu doznania głodu, utraty i Holokaustu. Opowieść ta przekształca się w medytację nad możliwością przedstawienia doznań traumatycznych, niepoddających się łatwej symbolizacji. Umieszczając język i literaturę, czy też szerzej – reprezentację, w stanie podejrzenia, Ozick pozostaje wierna tradycji żydowskiego anikonizmu. Autorka czyni to jednak w sposób ostentacyjnie literacki, zatrącający o idolatrię fikcji powieściowej. Odrzucając przedstawienia werystyczne lub hiperrealistyczne głodu i Holokaustu, Ozick podpowiada, że iluzja bezpośredniości, którą takie teksty wytwarzają, jest zaledwie fetyszem, nie zaś śladem obecności ciała w literaturze. Ambicje Ozick są być może skromniejsze, ale z pewnością uczciwsze. Autorka odsłania nieprzystawalność porządku zmysłów i literatury, jednak – trawestując tytuł książki Georgesa Didi-Hubermana – wydaje się również mówić „literatura mimo wszystko”, afirmując tym samym medium języka oraz literaturę pomimo wszystkich jej niedoskonałości.